HOKA

Marka Hoka One One (znana bardziej jako Hoka) to prawdziwa rewolucja w świecie biegaczy. Kolorowe, „komiczno-kosmicznie” wyglądające „poduszkowce”, które początkowo budziły więcej śmiechu niż podziwu, są obecnie najczęściej wybieranymi butami zarówno przez krótko-, jak i długodystansowców.

Jak to się stało, że firma założona w 2009 roku tak szybko zdobyła status niemal kultowej z tak kontrowersyjne wyglądającym obuwiem i jest dziś najczęściej widzianym na nogach maratończyków, „ultrasów” i nierzadko, a nawet coraz częściej także pielgrzymów i górskich turystów?

Stało się to za sprawą dwóch odważnych i rewolucyjnych umysłów – Nico Mermounda oraz Jeana-Lucie Diarda (oboje byli entuzjastami biegów górskich oraz pracowali wcześniej dla firmy Salomon). Gdy się poznali i zaczęli dyskutować o swoim podejściu do biegania i panujących trendach w branży obuwia biegowego, odkryli, że oboje mają podobne zdanie w tym temacie. A był to pogląd jak na tamten okres mocno radykalny - mianowicie, że dobre buty biegowe powinny zapewniać przede wszystkim wysoką amortyzację i stabilizację – czyli dokładnie odwrotnie od panujących wtedy minimalistycznych trendów i mody na bieganie „nieomal boso”. Tak zbudowany but miał ich zdaniem zapewniać znacznie większy komfort biegania oraz zmniejszać ryzyko kontuzji i nadwyrężeń stawów.

Panowie przeszli więc do czynu i w 2010 roku świat ujrzał pierwszy model marki o nazwie Mafate. Niezwykle śmiała, absurdalnie wręcz wyglądająca podeszwa przypominająca wielką poduszkę, tak bardzo nie pasowała do ówczesnych standardów i wzbudzała tyle śmiechu, że mało który biegacz miał chęć i odwagę je założyć. Skorupka zaczęła jednak pękać, gdy biegacze, którzy otrzymali ten model do testów, gorąco je wychwalali i nie mieli już najmniejszej ochoty ich oddawać. O ich wielkiej wygodzie, „chmurkowej” lekkości i znakomitej stabilności zaczęło wypowiadać się coraz więcej sportowców i ekspertów, co sprawiło, że w ciągu kilku lat buty Hoki stały się numerem jeden dla biegaczy w całym spektrum: od krótkodystansowców po ultramaratończyków, od asfaltu po góry.

Przejęcie Hoki przez amerykańską firmę Deckers Brands w 2013 pomogło marce nabrać „światowego” wiatru w żagle i wprowadzić kolejne udoskonalenia technologiczne. W ciągu piętnastu lat Hoka wypuściła kilkadziesiąt modeli butów, przeznaczonych do każdego rodzaju biegania.

Dziś nikt się już z Hoki nie śmieje – marka zdobyła najwyższe uznanie w środowisku biegaczy, zdobyła najważniejsze nagrody w swoim środowisku (m.in. Runner’s World Award, Triathlon Industry Awards oraz liczne wyróżnienia na wystawach ISPO), stała się światowym liderem w branży oraz symbolem jakości i innowacji. Ale co najważniejsze – uczyniła bieganie znacznie przyjemniejszym, mniej męczącym i bezpieczniejszym sportem, co przełożyło się również na jeszcze większą popularność biegania jako „pomysłu na życie” :)

Najbardziej uznane, topowe modele Hoki:

Mafate – pierwszy model Hoki i jednocześnie ulubiony model ultramaratończyków, ceniony za „mięsistą”, świetnie amortyzującą śródpodeszwę i kołyskowy profil zapewniający płynne przetaczanie;
Clifton – jeden z najpopularniejszych modeli do biegania po asfalcie;
Speedgoat – topowy model dla biegaczy górskich, z doskonałą trakcją i wytrzymałością;
Challenger – uniwersalny model przeznaczony zarówno do biegania w terenie, jak i po szosie.