Ekipa Tuttu x Garmont #3 Gosia i VETTA TECH Gore-tex Women
Buty Garmont Vetta Tech są przez włoskiego producenta charakteryzowane jako niezwykle komfortowe, wytrzymałe i oddychające. Ich główne przeznaczenie to trekking w terenie mieszanym i kamienistym oraz via ferraty.Damską wersję butów postanowiłam sprawdzić podczas czerwcowego wyjazdu do Słowackiego Raju.
Jeśli chodzi o sam model, to cholewka została wykonana ze skóry zamszowej o grubości 1,6mm oraz zabezpieczona dość wysokim otokiem gumowym niemal dookoła całego buta. Pod skórą znalazła się membrana Gore-Tech Extended Comfort, mająca zapewnić wodoodporność. Podeszwa wykorzystana w tym modelu to Michelin Offroad, która jest określana jako lekka, przyczepna i elastyczna. Wkładka znajdująca się w butach to Ortholite Ultralight – produkt od światowego lidera w tej dziedzinie.
W modelu Vetta Tech producent wykorzystał kilka swoich ważnych technologii m.in. system Heel Lock, polegający na takim wyprofilowaniu tylnej części cholewki, aby pieta podczas marszu pozostawała zablokowana, co ma zapobiegać otarciom oraz sprawiać, że stopa idealnie trzyma się wewnątrz buta. Przedłużone sznurowanie pozwala na indywidualne dopasowanie do stopy oraz umożliwia pokonywanie łatwiejszych dróg wspinaczkowych. Technologia Frame Flex Mid zapewnia wygodne przenoszenie ciężaru ciała na dłuższych trasach oraz daje uczucie stabilności przy każdym stawianym kroku. Ich waga to 530 gramów/but (rozmiar 41).
Tyle z teorii. A w praktyce?
Od pierwszego przymierzenia czuć, że but jest wąski i dobrze dopasowany do stopy. Na pewno nie jest to model dla osób, które potrzebują szerszej cholewki. Przedłużone sznurowanie rzeczywiście sprawia, że but dokładnie otula stopę, ale jednocześnie nie powoduje żadnego ucisku bądź dyskomfortu. Podeszwa, jak na tak sztywną, nie męczy zbytnio stóp podczas wielogodzinnych trekkingów. Sprawdziła się świetnie zarówno na mokrych kamieniach oraz drabinkach, jak i na bardziej leśnym podłożu. Nawet w momencie, kiedy trzeba było trochę potruchtać, żeby zdążyć przed nadchodzącą burzą, stopy nie odczuwały zbytniego zmęczenia.
Moje największe obawy dotyczyły membrany, która daje wodoodporność (co potwierdziły wielokrotne przeprawy przez strumienie), jednak w połączeniu z wysokimi temperaturami, znacznie ogranicza oddychalność. I rzeczywiście, w trzydziestostopniowym upale było w stopy ciepło, jednak przy użyciu odpowiednich skarpet ten dyskomfort był nieznaczny i do zaakceptowania.
Zgodnie z zapewnieniami producenta, dzięki użytym technologiom moje stopy w butach trzymały się pewnie, a sztywność podeszwy sprawiała, że wszystkie nierówności nie były przez mnie odczuwane. Jednocześnie, co warto podkreślić, po całym dniu wędrówki moje nogi nie były również bardzo zmęczone. Ponadto buty nie spowodowały wystąpienia żadnych otarć lub pęcherzy, co w trakcie wielogodzinnej wycieczki w nowym, sztywnym obuwiu wcale nie jest takie oczywiste.
Podsumowując, model Vetta Tech okazał się bardzo pozytywnym zaskoczeniem i myślę, że przemierzymy wspólnie jeszcze wiele, również tych bardziej wymagających, szlaków.
Gosia z Tuttu Poznań