W tym roku nasze wakacje miały być zupełnie inne niż rok temu. Zamiast wygrzewać się na chorwackiej plaży, chciałem spędzić czas z rodziną bardziej aktywnie. Pomysł na rowerowe „Orle Gniazda” pojawił się po tym, jak syn otrzymał nowy rower z kołami 24-calowymi. Adaś chciał sprawdzić jak szybko, daleko i długo będzie mógł jechać na swoich dwóch kółkach. Zaproponowałem przejażdżkę czerwonym szlakiem z Częstochowy do Krakowa, po drodze odwiedzając zamki i strażnice – około 190 km. Pomysł spodobał się całej rodzinie. Syn 8 lat, córka 3 lata, żona i ja trochę więcej…