Jesienno-Zimowy poradnik rowerowy Fjord Nansen.
2019-01-30
Wstęp
Poradnik jest oparty o moje doświadczenia i przemyślenia. Każdemu pasuje co innego, ale możecie potraktować ten tekst jako inspirację do własnych rozwiązań, byle by było wygodnie, ciepło i sucho… w miarę możliwości :). Zapraszam!
Rower
Jedynym punktem stycznym roweru z podłożem podczas jazdy są opony, zadbaj o to, aby były odpowiednie do warunków. Bardziej agresywny bieżnik może doda trochę oporu, ale zapewni również minimum trakcji. Jeśli nie zamierzasz zmieniać opon na „zimowe”, to taki trik jak obniżenie ciśnienia w oponie spowoduje lepszą przyczepność. Obowiązkowe w tym okresie są błotniki, podstawowa ochrona przed wodą i błotem. Oświetlenie to jak „amen w pacierzu” każdego rowerzyświata. Jesienią i zimą koniecznie przód i tył. Warto mieć w plecaku/sakwie/kieszonce zapasową małą czołówkę. Chłód potrafi skrócić pracę baterii dramatycznie i warto być przygotowanym.
Sól to najgorszy wróg Twojego jednośladu. Myj go tak często, jak się da, wycieraj napęd i smaruj łańcuch co jazdę, jeśli chcesz mieć sprawny rower na wiosnę.
Jeśli masz możliwość to zakonserwuj swojego ulubionego jednoślada na zimę i wyciągnij z piwnicy starego „górala”, którego nie żal będzie katować w tę porę roku. Jeśli znasz swoje nawyki i wiesz, że może być problem z dbaniem o rower (a bo do myjki daleko, a bo nie ma gdzie), to może lepiej wydać parę stów na używaną „zimówkę”, niż dobijać swój ;)
Stopy
Tu jest wiele możliwości, zależnie od stosowanych systemów pedałów. Także po kolei:
Pedały platformowe:
W okresie chłodniejszym i bardziej mokrym rozwiązanie chyba najbardziej wygodne. Zakładamy buty z membraną (niskie treki dadzą nam trochę więcej wygody) ciepłe skarpetki i jazda. W sytuacji słabej przyczepności „platformy” pozwalają nam szybciej zareagować (podeprzeć się, zeskoczyć z roweru), ale jak pedały i buty zakleją nam się śniegiem, błotem pośniegowym to łatwo się z takiej platformy ześlizgnąć i stracić zdrowie – głównie w okolicy piszczela (ał). Aby uniknąć ostatniego zadbajmy o to, aby nasze „platformy” miały antypoślizgi w odpowiedniej kondycji.
Pedały zatrzaskowe (SPD):
Co prawda istnieje obuwie do jazdy zimowej pod system zatrzaskowy, ale jest to rozwiązanie dosyć drogie i mało uniwersalne. Klasyczne buty pod zatrzaski są bez izolacji i ich budowa nastawiona jest na dobrą wentylację – zimą te cechy nie są naszym sprzymierzeńcem. Pierwszym etapem jest zastąpienie fabrycznej wkładki taką z lepszą izolacją termiczną (niektórzy sugerują użycie folii aluminiowej, ale jest to mało trwałe rozwiązanie). Następnie mamy kilka opcji: użycie nakładek na buty lub stosowanie membranowych skarpet.
Nakładki są dość upierdliwe w zakładaniu, ale przy lekkiej wprawie będzie szło gładko. Takie rozwiązanie uchroni nasze stopy przed większością złych rzeczy, które czekają nasze stopy: kałuże, błoto, śnieg itp. Zaletą tego rozwiązania jest dobra termika, między stopą a nakładką tworzy się kurtyna powietrzna, która stanowi dobrą izolację. Problem zaczyna się jak warunki są na tyle ciężkie, że musimy zejść z roweru i pchać rower po błocie, głębokim śniegu lub gdy staniemy w wodzie. Nakładki potrafią się podwinąć, przetrzeć, zsunąć z czubka buta i wszystko mamy w środku. Aby uzyskać najlepszą ochronę, należy wybierać te grubsze neoprenowe lub membranowe z futerkiem od wewnątrz. Cienkie membranówki ochronią przed wodą, ale kiepsko izolują. Naturalnie na stopę zakładamy ciepłą skarpetkę.
Skarpety membranowe to trend mocno wchodzący na polski rynek. Produkt, z którego istnienia kiedyś każdy się śmiał, nabiera realnego sensu i rozważamy wyposażenie się w takie cudeńka. Taką skarpetę po prostu zakładamy na stopy, wciągamy buty rowerowe i jedziemy (przy ok. 2 stopniach C, komfort termiczny jest znośny przy 1h kręceniu – nie jest jak w puszku, ale przy SPD-ach najwygodniejsze rozwiązanie. Dużym minusem tego rozwiązania jest to, że skarpeta narażona jest bezpośrednio na działanie wody i zimna, mimo tego, że wewnątrz stopa jest sucha, to może nam być po prostu zimno. Zakres tolerancji temperaturowej na pewno zależy od rodzaju skarpety, jaki wybierzemy także zwróćmy uwagę, aby była duża zawartość i gramatura wełny czy syntetycznych włókien izolacyjnych.
We wszystkich przypadkach i rozwiązaniach w przypadku siarczystych mrozów z pomocą przychodzą nam chemiczne ogrzewacze, które mogą być ratunkiem jak wszystko inne zawodzi.
Bez względu na wybór powyższych systemów pedałów w warunkach tragicznych pomocne są stuptuty. Śnieg nie sypie się do butów, dodatkowa ochrona przez wiatrem, a jak założymy spodnie mebranowe (które są często poszerzane z dołu pod but wysokogórski czy narciarski) to stuptuty ochronią je przed zniszczeniem przez zębatki w korbie.
Polecane produkty Fjord Nansen:
Skarpety NORGE : Obecnie najcieplejsza skarpeta w ofercie.
Skarpety MOUNTAIN KEVLAR : Trochę wyższe i dobrze trzymające się stopy, bardzo ciepłe
Stuptuty GLACIER II/GLOCKNER II : Świetna ochrona przed śniegiem lub błotem.
Nogi
W zależności od panującej temperatury i opadów ubiór będzie się różnił. Do ok. 5-7 stopni C w moim przypadku sprawdza się bielizna ARE LEGGINS i spodenki kolarskie z szelkami. Jeśli pada to jadę ciut szybciej, żeby krócej być mokrym ;). Poniżej 5 stopni świetnie nadaje się jako warstwa docieplająca ciepła bielizna HALSA LEGGINS. Ciepła od wewnątrz, a tkana zewnętrzna struktura osłania przed wiatrem i lekkim opadem. Jeśli pada deszcz i jest około zera, gdy temperatura pada poniżej -5 lub gdy wieje silny zimny wiatr – należy się przed nim dobrze osłonić. Z pomocą przychodzą: cienkie spodnie membranowe (przy wadze ok. 300 g można mieć je zawsze w pogotowiu), membranowe spodnie typu softshell (docieplą lekko, są wygodne i zapewnią suchość przez jakiś czas). Dedykowane zimowe spodnie rowerowe często oferują hybrydę dwóch powyższych – wodoodporny softshell od frontu i streczowe panele dla lepszej oddychalności. Jeśli chodzi o bieliznę, to w kolarstwie są różne szkoły i „zasady”. Zimą każda dodatkowa warstwa da nam więcej komfortu termicznego, nawet jak całkowicie nas przemoczy. Jeśli nam to odpowiada to najlepiej mieć na sobie bieliznę termoaktywną, oddychającą – taką jak ARE /AKKKA SHORTS.
Polecane produkty Fjord Nansen:
Bielizna ARE LEGGINS/ AKKA LEGGINS
Bielizna ARE SHORTS / AKKA SHORTS
Ciepła bielizna HALSA LEGGINS
Korpus
Zasada jak przy nogach jak nie pada to ubierzmy się tak, aby zestaw ubioru dobrze oddychał i zapewniał nam odpowiednią ilość ciepła. Jak pada i wieje to osłońmy się od tego, czym możemy (lepiej być mokrym w środku i na zewnątrz niż być mokrym i przewianym). Jako pierwszą warstwę chyba w każdych warunkach jesienno-zimowym polecam bieliznę ARE/AKKA, jej uniwersalność i świetne oddychanie da nam wiele komfortu. Jako 2 warstwę najlepiej sprawdza się HALSA. Tak jak w legginach, świetnie dogrzewa, oddycha i lekko osłoni nas przed czynnikami zewnętrznymi. Do 10 stopni – na powyższy zestaw koszulka kolarska wystarcza jako 3 warstwa. Między 10 a 5 - oddychający softshell GOLFSTROM NG lub wiatrówka ALTA (dzięki niskiej wadze – 110 g, możemy mieć ją zawsze przy sobie). Poniżej 5 stopni wiatroszczelny softshell lub kurtka membranowa. Przy -5 możemy zacząć rozważać zastosowanie syntetycznego puchu takiego jak IDUNN. I zamianę pierwszej warstwy na ciepłą bieliznę MERINO.
Polecane produkty Fjord Nansen
Bielizna ARE LONG/ AKKA LONG
Wiatrówka ALTA
Softshell GOLFSTROM
Ciepła bielizna MERINO
Kurtka z syntetyczną ociepliną Climashield IDUNN
Dłonie
Cześć ciała najbardziej narażona na wychłodzenie. Aby uchronić dłonie przed odmrożeniem, warto w pierwszej kolejności zastosować dobrze izolujące gripy, piankowe dają dużo lepsze odczucie termiczne niż często fabrycznie dodawane do rowerów – gumowe. Dalej w grę wchodzą już tylko rękawiczki. Od 10 do 5 stopni GRIP SMART, poniżej 5 stopni i/lub deszczu – WIND SMART z ciepłą i membranową ochroną X-block. Oba modele rękawic mają haft pozwalający używanie smartfonów co ułatwia odebranie telefonu czy ustawienie naszej ulubionej aplikacji rowerowej. Przy solidniejszych mrozach nie bójmy się używać rękawic „narciarskich”, zimowe ocieplenie i często membranowa ochrona zapewnią nam odpowiednią termikę lub chemicznych ogrzewaczy do dłoni. (najlepiej wielorazowych)
Polecane produkty Fjord Nasnen:
Rękawiczki GRIP SMART
Rękawiczki WIND SMART
Głowa
Mimo braku obowiązku prawnego – KASK! Zachęcam wszystkich, aby przestali traktować kasku jak zbędne akcesorium rowerowe i wyrobili sobie nawyk noszenia. Mnie i wielu moim znajomym być może uratował życie lub zdrowe funkcjonowanie, nie chcę sprawdzać jak by było, gdyby go nie było. A pod kaskiem czapki/chusty wielofunkcyjne typu „headgear” jak najlepiej oddychające i odprowadzające wilgoć. Mokra czapka to zimna i przewiana głowa. Do 10 stopni chusta w zupełności wystarcza, jedna na głowę, jedna na szyję. Od 10 do 5 stopni cienka czapka polarowa Fall lub termoaktywna, dobrze dopasowana ARE CAP, poniżej 5 stopni MONT BLANC STRETCH z wiatroszczelną opaską i świetnie oddychającą górą. Przy większych mrozach można zastosować na czapkę dodatkową chustę wielofunkcyjną i kolejne na twarz i szyję. Stosunkowo dobrze się przez nie oddycha i zimne powietrze nie atakuje naszych płuc. Dodatkowym akcesorium głowowym są okulary (białe lub rozjaśniające) – chronią przed pryskającym brudem spod opon, zimnym powietrzem i oczy nie łzawią, a podczas opadu po prostu jesteśmy w stanie coś widzieć. A płatki śniegu wpadające do oka z prędkością 20 km/h potrafą sprawić ból.
Polecane produkty Fjord Nansen:
Chusty wielofunkcyjne HEADGEAR
Czapka termoaktywna ARE CAP
Czapka polarowa FALL
Czapka hybrydowa MONT BLANC STRETCH
Podsumowanie
Powyższe porady i wnioski są wynikiem wielu kilometrów przejechanych zarówno na treningach, całodniowych wypadach, jak i dojazdach codziennych do pracy. Wierzę, że po przeczytaniu tego poradnika, każdy sympatyk zimowej jazdy rowerem znajdzie jakąś ciekawostkę lub poradę dla siebie.
Poradnik przygotowany przez:
Product managera Fjord Nansen
Jacka Kin
Poradnik jest oparty o moje doświadczenia i przemyślenia. Każdemu pasuje co innego, ale możecie potraktować ten tekst jako inspirację do własnych rozwiązań, byle by było wygodnie, ciepło i sucho… w miarę możliwości :). Zapraszam!
Rower
Jedynym punktem stycznym roweru z podłożem podczas jazdy są opony, zadbaj o to, aby były odpowiednie do warunków. Bardziej agresywny bieżnik może doda trochę oporu, ale zapewni również minimum trakcji. Jeśli nie zamierzasz zmieniać opon na „zimowe”, to taki trik jak obniżenie ciśnienia w oponie spowoduje lepszą przyczepność. Obowiązkowe w tym okresie są błotniki, podstawowa ochrona przed wodą i błotem. Oświetlenie to jak „amen w pacierzu” każdego rowerzyświata. Jesienią i zimą koniecznie przód i tył. Warto mieć w plecaku/sakwie/kieszonce zapasową małą czołówkę. Chłód potrafi skrócić pracę baterii dramatycznie i warto być przygotowanym.
Sól to najgorszy wróg Twojego jednośladu. Myj go tak często, jak się da, wycieraj napęd i smaruj łańcuch co jazdę, jeśli chcesz mieć sprawny rower na wiosnę.
Jeśli masz możliwość to zakonserwuj swojego ulubionego jednoślada na zimę i wyciągnij z piwnicy starego „górala”, którego nie żal będzie katować w tę porę roku. Jeśli znasz swoje nawyki i wiesz, że może być problem z dbaniem o rower (a bo do myjki daleko, a bo nie ma gdzie), to może lepiej wydać parę stów na używaną „zimówkę”, niż dobijać swój ;)
Stopy
Tu jest wiele możliwości, zależnie od stosowanych systemów pedałów. Także po kolei:
Pedały platformowe:
W okresie chłodniejszym i bardziej mokrym rozwiązanie chyba najbardziej wygodne. Zakładamy buty z membraną (niskie treki dadzą nam trochę więcej wygody) ciepłe skarpetki i jazda. W sytuacji słabej przyczepności „platformy” pozwalają nam szybciej zareagować (podeprzeć się, zeskoczyć z roweru), ale jak pedały i buty zakleją nam się śniegiem, błotem pośniegowym to łatwo się z takiej platformy ześlizgnąć i stracić zdrowie – głównie w okolicy piszczela (ał). Aby uniknąć ostatniego zadbajmy o to, aby nasze „platformy” miały antypoślizgi w odpowiedniej kondycji.
Pedały zatrzaskowe (SPD):
Co prawda istnieje obuwie do jazdy zimowej pod system zatrzaskowy, ale jest to rozwiązanie dosyć drogie i mało uniwersalne. Klasyczne buty pod zatrzaski są bez izolacji i ich budowa nastawiona jest na dobrą wentylację – zimą te cechy nie są naszym sprzymierzeńcem. Pierwszym etapem jest zastąpienie fabrycznej wkładki taką z lepszą izolacją termiczną (niektórzy sugerują użycie folii aluminiowej, ale jest to mało trwałe rozwiązanie). Następnie mamy kilka opcji: użycie nakładek na buty lub stosowanie membranowych skarpet.
Nakładki są dość upierdliwe w zakładaniu, ale przy lekkiej wprawie będzie szło gładko. Takie rozwiązanie uchroni nasze stopy przed większością złych rzeczy, które czekają nasze stopy: kałuże, błoto, śnieg itp. Zaletą tego rozwiązania jest dobra termika, między stopą a nakładką tworzy się kurtyna powietrzna, która stanowi dobrą izolację. Problem zaczyna się jak warunki są na tyle ciężkie, że musimy zejść z roweru i pchać rower po błocie, głębokim śniegu lub gdy staniemy w wodzie. Nakładki potrafią się podwinąć, przetrzeć, zsunąć z czubka buta i wszystko mamy w środku. Aby uzyskać najlepszą ochronę, należy wybierać te grubsze neoprenowe lub membranowe z futerkiem od wewnątrz. Cienkie membranówki ochronią przed wodą, ale kiepsko izolują. Naturalnie na stopę zakładamy ciepłą skarpetkę.
Skarpety membranowe to trend mocno wchodzący na polski rynek. Produkt, z którego istnienia kiedyś każdy się śmiał, nabiera realnego sensu i rozważamy wyposażenie się w takie cudeńka. Taką skarpetę po prostu zakładamy na stopy, wciągamy buty rowerowe i jedziemy (przy ok. 2 stopniach C, komfort termiczny jest znośny przy 1h kręceniu – nie jest jak w puszku, ale przy SPD-ach najwygodniejsze rozwiązanie. Dużym minusem tego rozwiązania jest to, że skarpeta narażona jest bezpośrednio na działanie wody i zimna, mimo tego, że wewnątrz stopa jest sucha, to może nam być po prostu zimno. Zakres tolerancji temperaturowej na pewno zależy od rodzaju skarpety, jaki wybierzemy także zwróćmy uwagę, aby była duża zawartość i gramatura wełny czy syntetycznych włókien izolacyjnych.
We wszystkich przypadkach i rozwiązaniach w przypadku siarczystych mrozów z pomocą przychodzą nam chemiczne ogrzewacze, które mogą być ratunkiem jak wszystko inne zawodzi.
Bez względu na wybór powyższych systemów pedałów w warunkach tragicznych pomocne są stuptuty. Śnieg nie sypie się do butów, dodatkowa ochrona przez wiatrem, a jak założymy spodnie mebranowe (które są często poszerzane z dołu pod but wysokogórski czy narciarski) to stuptuty ochronią je przed zniszczeniem przez zębatki w korbie.
Polecane produkty Fjord Nansen:
Skarpety NORGE : Obecnie najcieplejsza skarpeta w ofercie.
Skarpety MOUNTAIN KEVLAR : Trochę wyższe i dobrze trzymające się stopy, bardzo ciepłe
Stuptuty GLACIER II/GLOCKNER II : Świetna ochrona przed śniegiem lub błotem.
Nogi
W zależności od panującej temperatury i opadów ubiór będzie się różnił. Do ok. 5-7 stopni C w moim przypadku sprawdza się bielizna ARE LEGGINS i spodenki kolarskie z szelkami. Jeśli pada to jadę ciut szybciej, żeby krócej być mokrym ;). Poniżej 5 stopni świetnie nadaje się jako warstwa docieplająca ciepła bielizna HALSA LEGGINS. Ciepła od wewnątrz, a tkana zewnętrzna struktura osłania przed wiatrem i lekkim opadem. Jeśli pada deszcz i jest około zera, gdy temperatura pada poniżej -5 lub gdy wieje silny zimny wiatr – należy się przed nim dobrze osłonić. Z pomocą przychodzą: cienkie spodnie membranowe (przy wadze ok. 300 g można mieć je zawsze w pogotowiu), membranowe spodnie typu softshell (docieplą lekko, są wygodne i zapewnią suchość przez jakiś czas). Dedykowane zimowe spodnie rowerowe często oferują hybrydę dwóch powyższych – wodoodporny softshell od frontu i streczowe panele dla lepszej oddychalności. Jeśli chodzi o bieliznę, to w kolarstwie są różne szkoły i „zasady”. Zimą każda dodatkowa warstwa da nam więcej komfortu termicznego, nawet jak całkowicie nas przemoczy. Jeśli nam to odpowiada to najlepiej mieć na sobie bieliznę termoaktywną, oddychającą – taką jak ARE /AKKKA SHORTS.
Polecane produkty Fjord Nansen:
Bielizna ARE LEGGINS/ AKKA LEGGINS
Bielizna ARE SHORTS / AKKA SHORTS
Ciepła bielizna HALSA LEGGINS
Korpus
Zasada jak przy nogach jak nie pada to ubierzmy się tak, aby zestaw ubioru dobrze oddychał i zapewniał nam odpowiednią ilość ciepła. Jak pada i wieje to osłońmy się od tego, czym możemy (lepiej być mokrym w środku i na zewnątrz niż być mokrym i przewianym). Jako pierwszą warstwę chyba w każdych warunkach jesienno-zimowym polecam bieliznę ARE/AKKA, jej uniwersalność i świetne oddychanie da nam wiele komfortu. Jako 2 warstwę najlepiej sprawdza się HALSA. Tak jak w legginach, świetnie dogrzewa, oddycha i lekko osłoni nas przed czynnikami zewnętrznymi. Do 10 stopni – na powyższy zestaw koszulka kolarska wystarcza jako 3 warstwa. Między 10 a 5 - oddychający softshell GOLFSTROM NG lub wiatrówka ALTA (dzięki niskiej wadze – 110 g, możemy mieć ją zawsze przy sobie). Poniżej 5 stopni wiatroszczelny softshell lub kurtka membranowa. Przy -5 możemy zacząć rozważać zastosowanie syntetycznego puchu takiego jak IDUNN. I zamianę pierwszej warstwy na ciepłą bieliznę MERINO.
Polecane produkty Fjord Nansen
Bielizna ARE LONG/ AKKA LONG
Wiatrówka ALTA
Softshell GOLFSTROM
Ciepła bielizna MERINO
Kurtka z syntetyczną ociepliną Climashield IDUNN
Dłonie
Cześć ciała najbardziej narażona na wychłodzenie. Aby uchronić dłonie przed odmrożeniem, warto w pierwszej kolejności zastosować dobrze izolujące gripy, piankowe dają dużo lepsze odczucie termiczne niż często fabrycznie dodawane do rowerów – gumowe. Dalej w grę wchodzą już tylko rękawiczki. Od 10 do 5 stopni GRIP SMART, poniżej 5 stopni i/lub deszczu – WIND SMART z ciepłą i membranową ochroną X-block. Oba modele rękawic mają haft pozwalający używanie smartfonów co ułatwia odebranie telefonu czy ustawienie naszej ulubionej aplikacji rowerowej. Przy solidniejszych mrozach nie bójmy się używać rękawic „narciarskich”, zimowe ocieplenie i często membranowa ochrona zapewnią nam odpowiednią termikę lub chemicznych ogrzewaczy do dłoni. (najlepiej wielorazowych)
Polecane produkty Fjord Nasnen:
Rękawiczki GRIP SMART
Rękawiczki WIND SMART
Głowa
Mimo braku obowiązku prawnego – KASK! Zachęcam wszystkich, aby przestali traktować kasku jak zbędne akcesorium rowerowe i wyrobili sobie nawyk noszenia. Mnie i wielu moim znajomym być może uratował życie lub zdrowe funkcjonowanie, nie chcę sprawdzać jak by było, gdyby go nie było. A pod kaskiem czapki/chusty wielofunkcyjne typu „headgear” jak najlepiej oddychające i odprowadzające wilgoć. Mokra czapka to zimna i przewiana głowa. Do 10 stopni chusta w zupełności wystarcza, jedna na głowę, jedna na szyję. Od 10 do 5 stopni cienka czapka polarowa Fall lub termoaktywna, dobrze dopasowana ARE CAP, poniżej 5 stopni MONT BLANC STRETCH z wiatroszczelną opaską i świetnie oddychającą górą. Przy większych mrozach można zastosować na czapkę dodatkową chustę wielofunkcyjną i kolejne na twarz i szyję. Stosunkowo dobrze się przez nie oddycha i zimne powietrze nie atakuje naszych płuc. Dodatkowym akcesorium głowowym są okulary (białe lub rozjaśniające) – chronią przed pryskającym brudem spod opon, zimnym powietrzem i oczy nie łzawią, a podczas opadu po prostu jesteśmy w stanie coś widzieć. A płatki śniegu wpadające do oka z prędkością 20 km/h potrafą sprawić ból.
Polecane produkty Fjord Nansen:
Chusty wielofunkcyjne HEADGEAR
Czapka termoaktywna ARE CAP
Czapka polarowa FALL
Czapka hybrydowa MONT BLANC STRETCH
Podsumowanie
Powyższe porady i wnioski są wynikiem wielu kilometrów przejechanych zarówno na treningach, całodniowych wypadach, jak i dojazdach codziennych do pracy. Wierzę, że po przeczytaniu tego poradnika, każdy sympatyk zimowej jazdy rowerem znajdzie jakąś ciekawostkę lub poradę dla siebie.
Poradnik przygotowany przez:
Product managera Fjord Nansen
Jacka Kin
Pokaż więcej wpisów z
Styczeń 2019
Polecane
Promocja
Legginsy ARE LEGGINGS MEN
79,99 zł brutto/1szt.Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 89,99 zł/1szt.-11%
Cena katalogowa: 149,99 zł brutto/1szt.-47%
Softshell GOLFSTROM NG MEN
399,99 zł brutto/1szt.Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 359,99 zł/1szt.+11%
Cena katalogowa: 499,99 zł brutto/1szt.-20%
Kurtka ALTA ULTRALIGHT
159,99 zł brutto/1szt.Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 149,99 zł/1szt.+6%
Cena katalogowa: 299,99 zł brutto/1szt.-47%
Czapka ARE CAP
39,99 zł brutto/1szt.Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 39,99 zł/1szt.0%
Cena katalogowa: 69,99 zł brutto/1szt.-43%