Po mokrym i zimnym Festiwalu Woodstock postanowiliśmy zażyć trochę słońca i ciepła. Padło na bardzo popularną w tym sezonie Chorwację. Plan zakładał przejazd autostopem, pokonanie wybrzeża, zwiedzenie Zadaru i Dubrownika oraz spanie "na dziko".
W tym sezonie zaproponuję bardzo przyjemną, piękną widokowo ferratę Marino Bianchi. Znajduje się ona w masywie Cristallo na północny wschód od Cortiny d’Ampezzo w północnych Włoszech.
Jest to dobra opcja na kolejny dzień w Dolomitach, jeśli chcemy dać odpocząć nogom – zamiast ostrego podejścia i zejścia korzystamy z kolejki linowej.
Długi majowy weekend nieodzownie bywa okazją do ruszenia się z miejsca i zagospodarowania czasu tak jak lubimy. Kajaki, rower, bieganie, czy góry - każdemu podle potrzeb. A jeśli do tego wolnego dopisze dobra pogoda, to już w ogóle jest wybornie.
Słoneczny i ciepły poranek otwiera nam przepiękne widoki z Przełęczy Rumanowej (2280 m.n.p.m). Okoliczne szczyty skąpane w słońcu i bezchmurne niebo. Szykuje się bardzo dobra pogoda. Wygląda na to, że wiszący od wczoraj w powietrzu deszcz na razie nam nie grozi. Poniżej przełęczy w dolinie, widać miejsce, gdzie stoją nasze koleby. Gwarantują schronienie, przyzwoity, choć niezbyt wygodny nocleg i świetne miejsce startu.
Magda i Adam z katowickiej ekipy Tuttu polecają szybką wycieczkę do Parku Narodego Tyresta - czyli jak spędzić weekend, kiedy poważna kontuzja kolana mocno ogranicza aktywność, a marzy nam się podróż na Północ.
Porady, które przygotowaliśmy to wynik wieloletniego używania i testowania przez nas różnego rodzaju kijków. Bywało, że nasze testy porównawcze trwały po 10 godzin, a dla lepszego wychwycenia różnic testerzy Tuttu często używali 2 rożnych kijków trekkingowych. Nasz poradnik opieramy również na opiniach i dwóch niezależnych testach przeprowadzonych w niemieckim laboratorium TÜV.